Wywiad z Panem Jerzym Wawrzyńczakiem, hodowcą bydła mlecznego ze Stupska po wykonaniu WYLEWKI SAMOPOZIOMUJĄCEJ MS COATINGS NA STOŁY PASZOWE

  • Dodano: Czwartek, 9 stycznia 2014

Panie Jerzy, jak długo prowadzi Pan hodowlę bydła mlecznego?

Prowadzimy już ponad 20 lat.

Czyli jest Pan już doświadczonym hodowcą?

Własne doświadczenie to ciągła nauka i umiejętność czerpania z wiedzy i doświadczenia innych. Trzeba też patrzeć na lepszych i od nich trochę przenosić nowe, ciekawe rozwiązania czy sposoby hodowli. Jednak nie wszystko i nie zawsze się udaje przenieść ze względu na specyficzne, indywidualne warunki gospodarstwa.

Stoły paszowe do jeden z punktów dosyć ważnych w całej hodowli?

Chyba jeden z ważniejszych.

I właśnie jeśli chodzi o stół paszowy to jednak Pan zrobił taką powiedzmy nowinkę. Coś Pana pchnęło żeby zrobić inaczej niż wszyscy.

Nie wszyscy mają podobnie. Część hodowców posiada zgarniaki, a ja wypycham turem bo wykorzystałem sposób ze starej obory. Też jeśli chodzi o rozmieszczenie obory, musiałem spełnić pewne warunki środowiskowe i zachować dobrostan zwierząt.

Ale wylewkę na stół paszowy MS COATING wykonał Pan jako jeden z pierwszych w kraju i pierwszy w regionie?

Tak chciałem spróbować coś nowego na stół paszowy bo w starym budynku, który był stawiany
w 2003 robiliśmy stół standardową metodą. Był położony cement, przytarty dość mocno, żeby to się trzymało, ale kwasy i tak zaczęły to z czasem wyżerać. Weszły w reakcje i powierzchnia jest mocno chropowata, przez co pasza się przykleja i grzeje w lato. Trzeba to wyczyścić,  zdzierać – stół jest trudniejszy w obsłudze.

Położenie wylewki MS COATING coś zmieniło?

Pasza w tym obiekcie nie przykleja się do posadzki. Łatwość podrzucania to jedna z głównych zalet, którą możemy od położenia na jesieni 2012 roku wskazać. Jeździmy ciągnikiem z wozem paszowym dość często, w zimę jeździliśmy dużym i nie widać żadnych mechanicznych zniszczeń. Nie widać po zimie tu żadnych odejść, rozwarstwień, MS COATING tworzy jakby jedną powierzchnię z betonem. Czasami od łopaty są jakieś zarysowania ale to normalna sprawa. Kolejna zaleta to bardzo lekkie podrzucanie, gdyż nie ma tarcia pod łopatą takiego jak jest przy betonie. Jest to gładka, śliska powierzchnia do której pasza się nie przylepia, przez co nie wżera się w beton i go nie niszczy. To wygoda dla hodowcy.

Jaki wpływ wylewka MS COATING może mieć na zwierzęta?

Uważam, że dla krów jest to bardzo dobra metoda. Zwierzęta dużo lepiej pobierają paszę, dużo wygodniej. To jest gładka powierzchnia więc łatwo pasza może być wybrana.

Fakt, że pasza się nie przykleja wpływa również na zdrowotność zwierząt?

W paszy jest wtedy więcej bakterii, ryzyko rozwoju mitotksyn pochodzących z pleśni. Ale na pewno pasza się nie psuje i pleśń się nie może rozwinąć, bo pasza jest dobrze przewietrzona.

Co może Pan powiedzieć o kosztach wylewki MS COATING?

Nie jest to może w ogólnym rozliczeniu aż takie tanie, ale jest dużo mniej ciężkiej pracy. Natomiast wygoda rekompensuje znacznie te koszta. Poza tym wiadomo, że lepiej zrobić to raz, a dobrze, niż żeby to poprawiać co kilka lat. Różne widziałem stoły paszowe – płytki i inne rzeczy, ale mi się wydaje, że jest to nowa technologia i to jest przyszłość.

Czy te pieniądze mogą się zwrócić?

10 lat jak wytrzyma bez problemu to rzeczywiście jest dobrze. Choćby dlatego, że nie trzeba będzie remontować stołu, więc odejdą jakieś koszta. A poza tym nie ma problemu ze zwierzętami. Jak byłby remonty to trzeba by było coś ze zwierzętami zrobić na ten czas!

A więc następne budynki raczej też?

Tak na pewno na starym budynku będziemy robić, wcześniej wyczyścimy specjalnym preparatem CEMENTEX do używanych powierzchni – stołów paszowych. A jakbyśmy zrobili jedną stronę, to później może uda się drugą zrobić. Tak, i bardziej na starym będziemy kłaść, bo wyczyścimy. Zobaczymy, może się to uda.

Na używanym stole, ze względu na bardziej nierówną powierzchnię, materiału MS COATINGS wyjdzie pewnie trochę więcej?

Nie, nie ma problemu, ale jaka jest wygoda!? Tu chodzi o wygodę i krótszy czas pracy. Szybciej odbywa się sprzątanie, każdego dnia przed zadaniem paszy. To samo, później podrzucanie.

A jak z samą aplikacją MS COATING?

Pierwsza była wykonana z dystrybutorem Bentley FARM, a drugi stół robiliśmy już teraz na wiosnę sami. Bardzo prosta sprawa. Tu beton był już wcześniej wylany więc prze aplikacją był już dobrze wysuszony. Dobrze wyczyściliśmy powierzchnię. Wymieszaliśmy dokładnie dwa komponenty
MS COATINGS i rozprowadziliśmy na odmierzonym stole paszowym. Dzięki temu, że jest to wylewka samopoziomująca, bardzo prosto przebiegła sama praca. Potem tylko przejechaliśmy specjalnym wałkiem do odpowietrzenia powierzchni i czekaliśmy ok. 24 godzin. Następnego dnia już zadaliśmy paszę.

Poleciłby Pan MS COATINGS innym hodowcom?

Tak, z pewnością. Z resztą już polecam! Jak było widać sąsiedzi i znajomi byli na otwarciu nowych obiektów m.in. ze względu właśnie na stół paszowy.

Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

Dziękuję.

Rozmowę przeprowadził

Wojciech Dubiński

« Powrót do listy artykułów